Dziś jest jeden z tych dni, kiedy nie wiem, co zrobić z nogami. Ciężko określić, czy bardziej boli, czy rwie, ale jedno jest pewne, idzie zmiana pogody. Dużo osób z mojego otoczenia, w większym lub mniejszym stopniu, reaguje na zmienne warunki pogodowe.
Wpływ pogody na samopoczucie
Składamy na nie winę za brak koncentracji, zmęczenie, nerwowość, bóle głowy, a nawet niezdarność. Z definicji wynika, iż meteoropatia (meteopatia), bo o niej mowa, to działanie na samopoczucie czynników takich jak ciśnienie, temperatura, wiatr przeszkadzających w codziennym funkcjonowaniu. Okazuje się, iż w Polsce wg. niektórych badań, aż 70 proc. ludzi jest wrażliwych na zmiany pogody, w tym ponad połowę stanowią kobiety w wieku 45-50 lat. Dodatkowo, ponieważ uczulenie na pogodę wiąże się z hormonami, jego objawy nasilają się w okresie ciąży, podczas miesiączki i menopauzy. Póki co nie odnotowałam, czy czuję się bardziej rozbita przy wyżu, czy niżu lecz z badań wynika, iż w pierwszym wypadku dochodzi do wzrostu ciśnienia krwi a co za tym idzie bólów głowy, większej podatności na stres. Przy niżu tlen z trudem przenika przez pęcherzyki płucne do krwi, oddychamy głębiej i nasze serce jest bardziej obciążone. Dopada nas więc senność, bóle stawów, pogorszenie nastroju.
Jak sobie radzić z meteoropatią?
Pierwsze co przychodzi mi do głowy na takie dolegliwości, to kilka głębokich oddechów dla dotlenienia organizmu. Warto też zażyć ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu, by połączyć to sensownie z oddychaniem. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca przebywanie na dworze, w trybie ciągłym, wręcz 30-50 minut każdego dnia. Taka dawka naturalnego światła, świeżego powietrza i ruchu uodparnia na negatywny odbiór zmian pogody i pomoże załagodzić objawy meteopatii. W walce z nimi wesprą nas też masaże poprawiające ukrwienie i przemianę materii oraz właściwe odżywianie. Najlepsza będzie lekkostrawna, pełnowartościowa dieta bogata w beta-karoten, witaminy C, E i B oraz mikroelementy.
Metoda małych kroków
Jeśli trudno zmienić nam dietę, zadbajmy choć o kilka małych kroków, które pomogą przetrwać ataki. Dla przykładu pijmy kawę z mlekiem i cukrem gdy nadciąga niż (można ją również zastąpić kawałkiem gorzkiej czekolady). Przy wyżu sięgajmy po zielone warzywa, rośliny strączkowe, ryby, banany, suszone figi. A by właściwie się przygotować na każdy dzień, zwracajmy uwagę, oglądając prognozę pogody, nie tylko na ewentualne opady i temperaturę, ale też na zapowiadane ciśnienie atmosferyczne.
Podsumowując, warto obserwować siebie przy zmianach pogody, sprawdzać co pomaga nam czuć się lepiej. Zaś silne objawy meteopatii konsultujmy z lekarzem.