Ach ten czerwiec… słoneczny. Na horyzoncie pojawiają się sezonowi biegacze. I biegają. Niestraszne im chaszcze, ni gęste trawy. Nie boją się niczego, choć… bać się powinni. Bo w chaszczach czai się ON.

Ach ten czerwiec… słoneczny. Na horyzoncie pojawiają się sezonowi biegacze. I biegają. Niestraszne im chaszcze, ni gęste trawy. Nie boją się niczego, choć… bać się powinni. Bo w chaszczach czai się ON.
„Ciągle to jutro, jutro i znów jutro”. Sprawdź, czego możemy nauczyć się od jednego z największych pisarzy wszechczasów, żeby nie odkładać pracy na później.
Dumny niepalący. Kto by pomyślał. A jeszcze kilka lat temu, skłamałbym rozpoczynając swój wpis od tych słów. Dzisiaj, z uniesioną głową, przyznaję się do błędu i chcę podzielić się z Wami wnioskami.
Choć zima ma swój niezaprzeczalny urok (mam tu na myśli robienie aniołków na śniegu, bałwany i całą resztę lodowych uciech) to jednak przetrwanie chłodnego sezonu w dobrym humorze i dobrej kondycji wymaga PRZYGOTOWANIA.